Chciałam
dodać posta w związku z ostatnimi wydarzeniami w Paryżu. Wiem, że dawno tu nic
nie dodałam, ale jestem cały czas. Przez ostatnie miesiące było źle, dopiero
ostatnio odzyskałam swój spokój ducha i dopiero dzisiaj zaczęłam tłumaczyć
rozdział Breakfast.
Przepraszam
wszystkich którzy czekają, ale wstawiając ten post chciałam trochę na swój
sposób oddać hołd wszystkim, którzy zginęli w zamachach terrorystycznych w
Paryżu w zeszły piątek. Zrobiło mi się strasznie szkoda Francuzów i rodzinom
poszkodowanych. Miejmy nadzieję, że to była jedyna taka sytuacja. Jednak należy
pamiętać, że coś takiego może wydarzyć się gdzieś indziej, razem z coraz
bardziej napierającą falą uchodźców. Wystarczy aby 1% na 1mln było związanych z
terroryzmem i już mamy katastrofę.
Dzisiaj
niestety to by było na tyle, ale mam nadzieję, że wkrótce uda mi się tutaj coś
wrzucić i będziemy się cieszyć z tego powodu, zamiast smucić z innych.
Kook ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz